wtorek, 16 września 2014

od Hadesa cd Saphiry

Usłyszałem ryki. A ze uszy mam sprawne to szybko popdziłem w ta strone. Zauważyłem z góry potężna bestkie z która kiedyś miałem doczynienia jednak besti nie da sie zabic tak łatwo. Smoczyca próbowała sie bronić. Pomogłem jej odpychajac z siła potwora. Wyladowa 8 metrów dalej. Nastawiłem sie bojowo. Smoczyca wstała.
-Uciekaj!!- rrozkazałem jej uciekac a sam odwruciłem uwage stwora. Latałem nisko wiec dobrzebza mna nadganiał. Prowadziem go do szczeliny lawy. Saphira patrzyła z odddali gotowa pomóc. Jednak nie chciałem pomocy. Gdy byłem ju prawie nad przepascia niedaleko lawy dostałem w skrzydło. Upadłem toczac sie i zatrzymujjac tuz przy krawędzi. Czułem ciepło. Podniosłem sie szybko. Miałem doć użyłem swej magii krwi. I kazałem skoczyc potworowi do lawy. Wskoczył a ja ostatkiem sił zamroziłem tylko powieszchnie lawy. Padłłem w czerpania. Gdyz magia krwi ztrasznie osłabia.  Oddychałemcieszko. Prubowałem uspokoic oddech. Podleciała smoczyca.
-Wszystko dobrze?-spytała podchodzac powoli.
-Tak... aghr.. wyliże sie...k-  podniosłem sie ledwo.
Saphira?

od Saphiry

Poszłam i pochwili wydałam z siebie niesłyszalny ryk i mi ktoś odpowiedział pobiegłam w stronę dźwieku ale to niestety nie był mój brat tylko bestia która jego i mnie przesiladowa której nie da sie zabić
Gdy mnie załuważył zaczełam uciekać chciałam polecieć ale nie mogłam biegłam przedsiebie byle szybko. Odwracałam i strzelałam ogniem ale nic to nie dało nagle skoczył na mnie cały czas strzelałąm w niego ogniem ale nic nie mogłam się uwolnić.

od Hadesa cd Saphiry

Kiwnołem raz głowa na zrozumienie. Smoczyca 9dle iała. Ja również ruszyłem ale w druga strone. Upolowałem troche... pobawiłem sie o ggniem i przegoniłem dziwkie drapiezniki. Dzien jak co dzien...  nudne i smutne. No ale co poradzisz... położyłem sie niedaleko jeziora.

od Saphiry cd Hadesa

- Dzięki - powiedziałam
Patrzyłam w ziemie nagle usłyszałam dziwny ryk odwróciłam się w miejsce gdzie dochodziły dźwięki wstałam w sekundzie
- Muszę iść - powiedziałam

poniedziałek, 15 września 2014

od Hadesa cd Saphiry

Patrzyłem z swojim groznym spjzeniem. Ale.. po chwili uspokajałem sie powoli.
-Masz kontakt z ludzmi?-spytałem ostro.
-Nie...-odpowiedziałabspokojnie. Ja od razu zmieniłem nastawienie. Patrzyem juz normalnie.
-To witaj w stadzie -mowiłem przyjaznym tonem.
Saphira?

od Saphiry cd Hadesa

Nie bój się nie gryzę - powiedziałam
- Nie boje sie - oznajmił
- Nie umiem się bronić ani walczyć wiec mozesz mnie zabić - powiedziałam
Siadłam i patrzyłam na niego

niedziela, 14 września 2014

uwaga

Witam. Przepraszam ze zaniedbuje bloga. Ale mam szkołe i jeszcze zadko wchodze na komoa. Wiec tera bedzie mi pomaga Hades (Gepardzi : na howrse) do niego prosze wysyłac opowiadania. Wiec prosze wszystkich o pisanie opowiadania. Za tydzien smok ktory nie napisze opo zostanie wygnany.

Wasza
za przywodczyni- Cornelia